Po raz III mieszkańcy gminy Kazimierz Biskupi brali udział w Ogólnopolskiej Operacji Czysta Rzeka, II razy Czysty Kozarzewek i teraz 17.05.2025r. Czysty Osadnik Nieświastów. Mimo zimna, deszczu, a nawet niespodziewanego gradobicia – atmosfera była wspaniała! Zebrano około 90 worków śmieci. Wszystko dzięki ogromnemu zaangażowaniu mieszkańców, a szczególnie dzieci i młodzieży, która tak licznie przybyła na akcję. Lider przedsięwzięcia w czarnej koszulce to Grzegorz , ale tak naprawdę wszyscy organizatorzy to : Koło PZW nr 46 z Kazimierz Biskupi ( z niezawodnymi kolegami Grzegorzem Rybackim i Sławomirem Szynalskim ), KGW Kazimierzanki – ( Monika, Kinga, Irena: gorące zupy, pomidorowa i krupnik oraz drożdżówki, które rozgrzewały nie tylko ciała, ale i serca), Sołectwa Daninów , Pani sołtys Katarzyna Wiedera (domowe pyszne ciasto, organizacja, ciepło i serce dla wszystkich),Sołectwo Kazimierz Biskupi Zbigniew Kaczmarek, Małgorzata Szulc ( ciężka praca, całokształt działań, finanse i koordynacja), OSP Kazimierz Biskupi i Tokarki ( obecność, wsparcie i niezawodną pomoc). Do każdego jedzenia były serwowane chleby firmy Piekarnia Ryszard Romak z Inowrocławia przygotowane przez Michała Grobelskiego . Zostało rozpalone ognisko, na którym piekliśmy kiełbaski ufundowane przez Firmę RZEŹNICTWO-WĘDLINIARSTWO-HANDEL-USŁUGI Pana Ziemniarskiego Stanisława z Dobrosołowa. W naszej akcji brał udział obecny radny gminy Kamil Szadkowski, byli radni Monika Kaczmarek, Edyta Pawlak-Król oraz szef sztabu Grzegorz Grobelski. 53 dzieci i młodzieży otrzymało dyplomy z podziękowaniem za pomoc i udział w akcji. Wielkie serducho dla Pana Prezesa PGKiM Kazimierz Biskupi Romualda Starczewskiego za organizację przedsięwzięcia i zabranie śmieci. Czy będzie kolejny raz, zobaczymy za rok. "A na koniec spotkała nas najpiękniejsza niespodzianka – nad zbiornikiem w Nieświastowie rozciągnęła się kolorowa tęcza. Jakby sama natura chciała podziękować nam za troskę i wysiłek włożony w dbanie o jej dobro. To był symboliczny, wzruszający finał wyjątkowego dnia." K. Sz.